rdfs:comment
| - A'kin odłożył pióro i popatrzył z satysfakcją na swój świeżo spisany testament. Liczył oczywiście, że nigdy nie zostanie on odczytany, ale na wszelki wypadek rozpoczął inkantację, która miała obłożyć zwój klątwą, przez którą osoba, która to zrobi, będzie musiała wszem wobec ogłosić jego treść. Nie, w testamencie nie skłamał - przecież napisał tam tylko, że za ukrycie tych informacji nie czeka żadna straszna kara. O tym, że testament sam skłania do ujawnienia ich, nie wspomniał ani słowem.
|
abstract
| - A'kin odłożył pióro i popatrzył z satysfakcją na swój świeżo spisany testament. Liczył oczywiście, że nigdy nie zostanie on odczytany, ale na wszelki wypadek rozpoczął inkantację, która miała obłożyć zwój klątwą, przez którą osoba, która to zrobi, będzie musiała wszem wobec ogłosić jego treść. Nie, w testamencie nie skłamał - przecież napisał tam tylko, że za ukrycie tych informacji nie czeka żadna straszna kara. O tym, że testament sam skłania do ujawnienia ich, nie wspomniał ani słowem.
|