- Wiadomość od Karka. Sprzed dwóch dni. Chce żebyś przyleciał do jaskini na Hypori. - Co!? Czemu miałbym się zgodzić! - Ponieważ ma twojego ojca. Luka Skywalkera. Wszystkich zatkało. - Przecież nasz tata zginął podczas bitwy o Dantooine - Zdziwił się Zbyszek. - Tak - Odpowiedziała Non - Ale wiesz że był sojusznikiem OKSu. Wykradł im resztki eliksiru i uciekł. DLatego przestali z nim współpracować. Ożywił Luka bo wiedział że to potężny zakładnik i może zarządać za niego co tylko chce od każdego w galaktyce. - Dobra to wyślijmy na Hypori całą armię z Ratooine - zaproponował Zbyszek
- Wiadomość od Karka. Sprzed dwóch dni. Chce żebyś przyleciał do jaskini na Hypori. - Co!? Czemu miałbym się zgodzić! - Ponieważ ma twojego ojca. Luka Skywalkera. Wszystkich zatkało. - Przecież nasz tata zginął podczas bitwy o Dantooine - Zdziwił się Zbyszek. - Tak - Odpowiedziała Non - Ale wiesz że był sojusznikiem OKSu. Wykradł im resztki eliksiru i uciekł. DLatego przestali z nim współpracować. Ożywił Luka bo wiedział że to potężny zakładnik i może zarządać za niego co tylko chce od każdego w galaktyce. - Dobra to wyślijmy na Hypori całą armię z Ratooine - zaproponował Zbyszek - Nie możemy. Gdy Kark wykryję podstęp zabije Luka. - Mam pomysł - powiedział nagle Ben - Posłuchajcie. Ja i Mariuszek polecimy jednym statkiem. Ja wyskoczę przed wejściem do jaskini i udam się na tyły. Gdy rozpocznie się bitwa albo negocjacje, bo zapewne tego chce Kark, zaatakuję go od tyłu. - To może się udać - odpowiedział Mariuszek Kategoria:Nowa Saga Mariuszka/Opowiadania