About: dbkwik:resource/FHerjG2_1XhQhXpA62wH9A==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : dbkwik.org associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Mistyka
rdfs:comment
  • Mistyka – ni to nauka, ni to hobby czyli tak zwane CHGW uprawiane przez... mistyków. Zadanie polega na dostrzeganiu rzeczy, których nikt inny nie zauważa, najczęściej z tej prostej przyczyny, że ich po prostu nie ma.
  • umarłe chryzantemy wiatr opłakuje w ulicach. Dzień obliczem obrzmiałym wyszczerza zęby jak topielec (piasek gwiazdy wieczornej na ustach) noc piele zmierzch z celuloidowych kwiatów. Wieczór wypija słońce z napełnionych domów nikomu... nie można powiedzieć gdzie światło kapie bólem w zaklęśniętych snach. Umiera... dziecko ma blade powieki - oczy wyprzęgnięte z dnia śledzi obłoki życia - dołem nabrzmiałe miasto za oknem w półśnie ulice kołyszą się dźwięcząc zegar zepsuty o zmierzchu wybija dwunastą. Ludzie przechodzą wolno słońcem oblani jak miodem zmierzch szemrze... wieczór odpływa ogrodem w małe podmiejskie parki. Umiera... dziecko ma usta blade od więdnących świec. Noc mnie opryskała zieloną rosą gwiazd drżę (źle postawiona noga rozsadza pokój - ciszę) rżą chmury wprzężone do trumny (od
dcterms:subject
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
  • Wiersz
dbkwik:nonsensoped...iPageUsesTemplate
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
Autor
  • Krzysztof Kamil Baczyński
abstract
  • umarłe chryzantemy wiatr opłakuje w ulicach. Dzień obliczem obrzmiałym wyszczerza zęby jak topielec (piasek gwiazdy wieczornej na ustach) noc piele zmierzch z celuloidowych kwiatów. Wieczór wypija słońce z napełnionych domów nikomu... nie można powiedzieć gdzie światło kapie bólem w zaklęśniętych snach. Umiera... dziecko ma blade powieki - oczy wyprzęgnięte z dnia śledzi obłoki życia - dołem nabrzmiałe miasto za oknem w półśnie ulice kołyszą się dźwięcząc zegar zepsuty o zmierzchu wybija dwunastą. Ludzie przechodzą wolno słońcem oblani jak miodem zmierzch szemrze... wieczór odpływa ogrodem w małe podmiejskie parki. Umiera... dziecko ma usta blade od więdnących świec. Noc mnie opryskała zieloną rosą gwiazd drżę (źle postawiona noga rozsadza pokój - ciszę) rżą chmury wprzężone do trumny (od złotych podków zbyt duszno) obłoki nogami niecierpliwie grzebią dymią grzywami napięte oceany - niebo.. Po cieniach - arkadach wonnego mostu dzień przyjedzie lazurowym pociągiem westchnienia. Zaczniemy niebo w błękitne plamy na łąkach zamieniać po prostu świt odetchnie zielono razem na srebrnych dłoniach dzwonów odpłyniemy wonnymi kolejami łąki. Dzień który kipi z drzewa można pić śpiewać kolorowymi chórami ptaków a wysoko sosna podarła adamaszek nieba. Jak w lustrze serce odbiło się w słońcu. W las barwy zasiewać cisza przyrodzi w obłoku. Dzień jak paproć kołysze się w chmurach macierzanki obrzmiewają bladym złotem Wiosna lekko eksploduje samolotem. Image:PD-icon.svg Public domain
  • Mistyka – ni to nauka, ni to hobby czyli tak zwane CHGW uprawiane przez... mistyków. Zadanie polega na dostrzeganiu rzeczy, których nikt inny nie zauważa, najczęściej z tej prostej przyczyny, że ich po prostu nie ma.
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software