About: dbkwik:resource/1G38ys8rmLX3GOps0tKj3w==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : dbkwik.org associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Wieś o bajce
rdfs:comment
  • "W pewnej bajce proszę ciebie, niezłe jajce!" rzekł mi rolnik wyborowy co hodował liczne trzody. "W pewnej bajce powiem wiele doświadczyłem z przyjacielem, przygód kilka, wiele srogich. Jutro raczej wspomnę o nich." Po czym beknął. "Teraz łyknę, nim uciekną myśli moje zacne." Więc wychylił bimbru szklanę i obudził się nad ranem… --------------------- Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
dcterms:subject
Tytuł
  • Wieś o bajce
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
  • Wiersz
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
Autor
  • Blantus
abstract
  • "W pewnej bajce proszę ciebie, niezłe jajce!" rzekł mi rolnik wyborowy co hodował liczne trzody. "W pewnej bajce powiem wiele doświadczyłem z przyjacielem, przygód kilka, wiele srogich. Jutro raczej wspomnę o nich." Po czym beknął. "Teraz łyknę, nim uciekną myśli moje zacne." Więc wychylił bimbru szklanę i obudził się nad ranem… --------------------- Dzień tak powstał jakoś ciężko, czyżby pił też wczoraj nie lekko… "Woody!!!" Słyszę na swe uszy. Kot gdzieś tupie, dość katuszy. Rolnik powstał się otrzepał. I odpalił z pieca kiepa. "W bajce byłem jak mówiłem. Co widziałem co tam piłem… Wpierw był niedźwiedź pół idiota, ale miód pędził niecnota przedni, srogi aż się poplątały nogi…" Gil mu wyszedł aż po szyję. Nie wiedziałem tak jak żyję obrzydliwszej sytuacji. Parsknął, kichnął. "Leze do ubikacji!" Tak mi rzekł i wyszedł chwiejnie "Wieje dzisiaj uch! cholernie…" Wrócił niosąc butelczynę: "Jeden liter niechaj zginę. Żeśmy chyba już wypili więcej litrów niż liczyli…" Się podrapał wziął po głowie. Zara dalszy ciąg opowie. "No miód my pili dziko usmażyli też prosiaka który koło nas wciąż skakał. Potem poszli my se dalej. Przyznam, żem się nie bał wcale. Ponoć baba Jaga jakaś tam mieszkała gdzieś po krzakach. Napotkali my melinę. Uwierz młody niechaj zginę. Babka tam niczego sobie. Długie nogi w oczach płomień. Wiesiek włos przygładził rzadki. Rzadkie takie są przypadki. Ona rzecze, my rzygamy. Nie żartuję nie omamy. Wzięła nas do siebie, miła. Napoiła, nakarmiła. Wiesiek się zakochał chyba w tej panience rady ni ma. Został w bajce i zamieszkał z babą Jagą mój koleżka. Ja wróciłem. Kurza stopa. Taka dola w Polsce chłopa..." Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software