| Attributes | Values |
|---|
| rdfs:label
| |
| rdfs:comment
| - Krzycząc, że słońce wschodzi, leci ku kasztanom i terczy słowo „słońce”, gwiżdże słowo „wschodzi”, kołysze się w gałęziach jak w zielonej łodzi i kłuje ranną ciszę, deszczem haftowaną. Wpatrzony w morelowy wśród obłoków pożar, spada prosto z kasztanu w krzak pod moje okno i krzyczy wielkim głosem, z radością okropną, że słońce znowu wschodzi! Że go nikt nie pożarł!!! Image:PD-icon.svg Public domain
|
| dcterms:subject
| |
| dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
| dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
| Autor
| - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
|
| abstract
| - Krzycząc, że słońce wschodzi, leci ku kasztanom i terczy słowo „słońce”, gwiżdże słowo „wschodzi”, kołysze się w gałęziach jak w zielonej łodzi i kłuje ranną ciszę, deszczem haftowaną. Wpatrzony w morelowy wśród obłoków pożar, spada prosto z kasztanu w krzak pod moje okno i krzyczy wielkim głosem, z radością okropną, że słońce znowu wschodzi! Że go nikt nie pożarł!!! Image:PD-icon.svg Public domain
|
| is wikipage disambiguates
of | |